Wykonane – ostatnie przed urlopem makijaże permanentne, ślubne i gęste, długie rzęsy. Od teraz (właśnie czekam na odprawę bagażu) zaczynam urlop i zamierzam „ładować swoje baterie” w kraju, który kocham absolutnie od pierwszego lądowania na włoskiej ziemi 😊 Będę Wam wysyłać słońce, a na wszystkie pytania odpowiadać po powrocie do PL. Uściski!