Taka oto Panna Młoda z hiszpańskim akcentem. Wyzwaniem były tutaj usta.
Wieczorowy czy ślubny? Nie lubię szufladkować makijaży 🙂 wszystko wedle życzenia. Bądźmy elastyczni, każdy ma inne wyobrażenia makijażu na ten dzień, inne przyzwyczajenia i inne oczekiwania.

Panna Młoda z hiszpańskim akcentem

Stawiam na naturalność

Jeśli malujecie, a ja robię to od wielu lat, wiecie jak wygląda skóra po wykonaniu makijażu i ile trzeba włożyć pracy by zakryć wszystko, czego nie chcemy, dorysować tego, czego brak itd. Nigdy nie stworzymy skóry tekstury plastiku… Dlatego ja nie chodzę na łatwiznę, tutaj pokazuję Wam prace bez obróbki w programach graficznych.