Mniej znaczy więcej

Moje trendy makijażowe na teraz – c.d.,
czyli, dzienny make up no make up, wieczorowy z kolorową kreską i mocnymi ustami, a make up na większe wyjście, tzw. makijaż okolicznościowy? Stawiam na oczy i dodaję rzęsy w kępkach, podkreślam oczywiście brwi, tym razem kolorem (żel z kolorem na wcześniej laminowane brwi to mój hit!) i wybieram pomadkę, która współgra z całością, nie jest zbyt krzykliwa, ale też nie znika. Cera wygładzona, koloryt wyrównany podkładem (od wielu lat używam niezmiennie ten sam podkład wodoodporny 3NB od Make-Up Atelier Paris) plus konturowanie (także Make Up Atelier). Całość utrwalam niezawodnym fixerem od Kryolan i gotowe! Makijaż przetrwał całą wczorajszą imprezę bez żadnej konieczności poprawek, a wierzcie mi, że nie schodziłam zbyt często z parkietu! 😉💄👍🏽

Zapraszamy do FaceLove na makijaże skrojone na miarę. Nadal jestem wierna przekonaniu, że mniej zawsze znaczy więcej, a makijażem podkreślamy nie tylko urodę, ale także swój charakter!