Lifestylowo

Radosnych Świąt Wielkanocnych!

Kochani spotykam się z Wami nieco bardziej realnie by móc złożyć Wam życzenia przy okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych.

P.s. Nie cały film będzie tak oficjalny 😉
Wesołego Alleluja! 🐣

Kwarantanna czy jak to inaczej nazwać?

Mamy już oficjalnie coś w rodzaju kwarantanny. Kwarantanna czy jak to inaczej nazwać? Nie mogę opuszczać domu w innym celu niż zakupy i spacer z psem. Szybki czy krótki spacer, wszystko jedno bo i tak lubiłam długie spacery poza uczęszczanymi drogami. Kochani nie narzekam. Cieszę się każdą opcją, nawet opcją przebywania na przymusowym odwyku od pracy. Ciągle czegoś nowego uczę się o samej sobie i swojej strefie komfortu 😉 nieco się teraz zawęziło to pojęcie, ale z pewnością człowiek przystosuje się do wszystkiego. Nie spełniam się zawodowo, mam za to czas by beztrosko oddać się czytaniu. Czeka na mnie cała ścienna półka 😍a kilka egzemplarzy zostało jeszcze w biurze FaceLove!
Dziś czas na drugą już pozycje od @agnieszkamaciag 🥰🥰🥰
Przy okazji dziękuje mojej kochanej Julii za to, że w dniu moich urodzin pomyślała właśnie o tej książce! Idealny wybór! Już ją kocham!!!

Nie marnujmy czasu na narzekanie i mówienie, że się nudzicie, że plany, że miało być inaczej. Ja też miałam ambitne plany zawodowe 😂 i kilka ważnych wyjazdów wpisanych w grafik – od Targów w Warszawie po Targi w Bolonii i urlop na Sycylii już za miesiąc. Dziś niczego nie planuję. Cieszę się chwilą. Dziele z Wami moimi ulubionymi książkami. Wszystko jest kwestią perspektywy z jakiej patrzymy…
Dobranoc 😍

Prawdziwa siła płynie z akceptacji, a nie z oporu

„Prawdziwa siła płynie z akceptacji, a nie z oporu”.
Odpuszczam. Nie będę walczyć z całym światem i uparcie iść pod wiatr kiedy zbliża się tornado.

FaceLove® pozostaje zamknięte do odwołania.
Nie wracamy do pracy mając na uwadze nie tylko swoje dobro! #zostajewdomu.

Zawsze wiedziałam, że jeśli mam w głowie konkretny plan to zrobię wszystko, co tylko jestem w stanie wymyślić, by osiągnąć swój cel, ale są w życiu sytuacje na jakie nie mamy wpływu. Po prostu. Tak jest właśnie teraz w czasach pandemii. Moja siła to dziś umiejętność akceptacji tego, czego wcale nie planowałam, a tym bardziej o tym nie marzyłam. Twoja także. Warto sobie o tym przypomnieć w czasach ogólnej paniki, obaw i wszechogarniającego strachu o przyszłość.

Życie to sztuka wyboru. Wybierajmy odpowiedzialnie mając w głowie odpowiedzialność nie tylko za siebie.

Zdjęcie jakie właśnie dla Was publikuję zrobiono roku temu, ale nigdy wcześniej nie było mi tak bliskie jak dziś. Cały tamten dzień padał deszcz. Byłam zła, że akurat wybraliśmy się na wycieczkę wzdłuż wyspy „drogami poza drogami”, a zamiast widoków zapierających dech w piersiach, wita mnie ciągle zimny, mocny wiatr i deszcz. Kiedy późnym popołudniem dotarliśmy w zupełnie odludne miejsce kamiennego kręgu, nagle przestało padać. Nie mogłam się powstrzymać – musiałam na chwilkę tam usiąść, wyciszyć emocje, posłuchać szumu fal i czerpać z danej chwili całą jej magię…