Dziś większą część dnia spędziłam w roli szkoleniowca, ale tym razem nie w szerszym gronie kursantek Instytutu Szkoleniowego, a w swoim gabinecie gdzie prowadzę szkolenia indywidualne. Miałam przyjemność pracować z niebywale zdolną Moniką, która z całą pewnością zyska stałe grono zadowolonych klientek… Jestem dumna 
i bardzo zadowolona z efektów. Kolejne terminy przed nami.
Moje zawodowe życie nabrało takiego tempa, że nie wiem już kiedy spędziłam w domu wolny choćby jeden dzień. Ostatnie dni wypełniają mi długie godziny spędzone na uczelni, podczas których nadzoruję naprzemienne ćwiczenia sztuki makijażu ze stylizacją rzęs.
Mam fantastyczne studentki, cudowne kursantki i mnóstwo chęci by uczyć Was więcej, inaczej, by uczyć się z Wami ciągle nowego spojrzenia na wiele kwestii. Jedyne co mnie ogranicza to czas. Mam go zdecydowanie za mało by robić wszystko co chcę, co mnie pasjonuje, co mnie interesuje. Mam go też za mało by na bieżąco odbierać telefony czy odp. na Wasze zapytania. Proszę bardzo, bardzo o cierpliwość i jeszcze chwilkę wyrozumiałości.
Tymczasem ściskam z trasy do Poznania. Kolejne szkolenie przede mną 
.
Kilka kadrów ze stylizacji rzęs. Przed Świętami to chyba najpopularniejsza usługa (obok makijażu permanentnego brwi) w moim gabinecie. Wszystkie lubimy długie, gęste, czarne rzęsy, z którymi budzimy się i zasypiamy bez konieczności używania maskary. Piękne rzęsy i brwi to najlepsza oprawa dla naszych oczu.
