Tak wiem, że każda z Pań dba o zdrowie i figurę, że już chyba tylko ja sama na tym świecie jestem ciasteczkowym pożeraczem, ale dziś ponoć wszystkim wolno zjeść pączkowe kalorie, a te u nas są wyjątkowe bo przyjechały osobiście z pysznej cukierni wręczone do rąk własnych przez właścicieli – naszych klientów. Taka niespodzianka z samego rana  nie wiem co bardziej cieszy – czy zapach, smak czy sam fakt takich gestów? Mówiłam Wam już, że uwielbiam swoją pracę?